Nuncjusz apostolski z uwagą oglądał wszytskie nowinki.
Dawid Łukasik
Na Targach Sacroexpo hitem były nie tylko głośno mówiące, elektroniczne różańce sprzedawane po 50 złotych, które odmawiają modlitwę na każdy dzień tygodnia, ale i podgrzewane ławki do kościołów oraz konfesjonały.
Do jednego z nich przymierzył się w roli wiernego, nuncjusz apostolski w Polsce, który na luzie, w naszym rodzimym języku, komentował to, co widział. Radość życia okazywana przez Jego Ekscelencję kontrastowała z namaszczeniem i powagą prezentowaną przez krajowych duchownych. U nas frasobliwość jest dominująca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!