Starosta kielecki rusza w objazd po europejskich… sanktuariach. Przegląd wydarzeń towarzyskich

Z WNUCZKĄ
Wojewoda świętokrzyska, Bożentyna Pałka-Koruba na wczasy również wybrała się z wnuczką w Beskidy. - Właśnie jesteśmy w Wiśle, spędzamy miło czas. Będę tu przez kilka dni. To nie jest jeszcze mój długi, prawdziwy urlop. Resztę lata spędzę w Kielcach. Może uda mi się czasem wyskoczyć gdzieś dalej, chcę odwiedzić znajomych - mówi.
Wakacje u znajomych tez mają swój urok…

ZA MUNDUREM...
Wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz<.b> była na święcie upamiętniającym 4 Pułk Piechoty Legionów na kieleckiej Bukówce. Obecny tam także członek sejmowej komisji Obrony Narodowej, poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Bętkowski wspomniał jej, że służył w 2 Pułku Piechoty w Skierniewicach i dostał przydział mobilizacyjny właśnie na kielecką Bukówkę, do dawnego 4 Pułku. Nic dziwnego więc, że podczas uroczystości złożył deklarację przynależności do Stowarzyszenia Żołnierzy i Sympatyków 4 Pułku na ręce prezes Zofii Wieczorek - Nowak. Przykład pełnej mobilizacji. ŚMIECHU NIGDY DOŚĆ
Rozbawiła publiczność "Polska Noc Kabaretowa" urządzona po raz piąty w amfiteatrze na Kadzielni. Mariolka z kabaretu Paranienormalni i Marcin Daniec chwalący poczucie humoru "Kielczunusiuniów", sprawili, że zarząd suchedniowskiej firmy Kleen-Tex z menadżerem Piotrem Potkańskim pokładał się ze śmiechu tak jak i poważny zazwyczaj dyrektor II Oddziału Banku PKO BP w Kielcach Ryszard Gębski oraz dyrektor kieleckiego oddziału Alior Banku Jarosław Palonka. Szef świętokrzyskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Jerzy Dalka wyszedł w pewnym momencie, aby odetchnąć, bo sił brakowało do zabawy. A znany właściciel agencji reklamowej Piotr Litwin w tej pełnej radości atmosferze świętował na trybunach wraz z czterdziestoosobową grupą znajomych swoje imieniny. "Kielczunusiunów" i doba kabaretowa by nie zmogła. JAK W WERONIE
Wiceprezes Zarządu Targów Kielce Bożena Staniak była z mężem Markiem we Włoszech. Zwiedzali Weronę, odpoczywali nad jeziorem Garda no i zajrzeli do Wenecji, która przywitała ich piękną, słoneczną pogodą, podczas gdy kilka lat temu zmokli tu latem i zmarzli. Na dodatek wtedy pan Marek miał chorą nogę i zwiedzał miasto gondolierów chodząc o lasce. Teraz, po powrocie zwierzył się żonie: - Znajomi sobie ze mnie żartują. Co z tego że pogoda nam w Wenecji dopisała, skoro moja atrakcyjność spadła. Poprzednio byłem na wycieczce z dwoma laskami a teraz tylko z jedną - stwierdził żartobliwie. Grunt, że do tej jednej laski czuje laske nebeską. GŁĘBOKA WODA
Znany kielecki mecenas Stanisław Szufel został zaproszony przez organizatorów do wzięcia udziału w zawodach pływackich adwokatów w Chorwacji, rozgrywanych w wodach Adriatyku. Ma wystartować w grupie seniorów, w której trzy lata temu osiągał sukcesy. Teraz też nawet ryby prześcignie. PERŁOWE GODY
Bardzo udany był wieczór piosenki żydowskiej w Buskim Centrum Kultury, urządzony w ramach Festiwalu Muzycznego imienia Krystyny Jamroz. Wystąpił na nim Bydgoszcz Klezmer Band, w którym gra skrzypek Maciej Jaroń, syn dyrektora Państwowej Szkoły Muzycznej w Kielcach i organizatora festiwalu Artura Jaronia. Po koncercie pan Artur z żoną Jolantą zaprosili gości na małe co nieco i wtedy okazało się, że ta muzyczna para obchodzi trzydziestą rocznicę ślubu. Z tej okazji syn wręczył im obraz, na którym po odwinięciu szczelnego opakowania ukazały się dwie sowy. Ponoć ich mądrość sprawia, że są nierozłączne. Spokojnie znoszą pohukiwania, bo leżą w ich naturze. GOŚCINNA PUSTELNIA
Gdy nagrywano dla Regionalnej Organizacji Turystycznej spoty promujące województwo świętokrzyskie, ekipa telewizyjna zawitała wraz z burmistrzem Staszowa Romualdem Garczewskim do Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach. Dyrektor tego Relaksacyjno-Kontemplacyjnego Centrum Terapeutycznego, ksiądz Wiesław Kowalewski poczęstował gości wyborną nalewką, przy czym dowiedzieli się oni, że im bardziej ktoś przypadnie duszpasterzowi do serca, tym lepszego trunku ku zdrowotności posmakuje. Zdrowe podejście do gości. PAŃSKIE OKO
Wójt gminy Strawczyn Tadeusz Tkaczyk bardzo lubi spacery ze swym ukochanym czteroletnim wnukiem Dominikiem. Najczęściej wybierają się na Górę Sieniowską albo nad zalew, gdzie przy okazji sprawdzany jest porządek, jako że wreszcie pogoda dopisuje i turystów w okolicy coraz więcej. Wnuk patrzy jak dziadek zbiera porzucone papierki i go naśladuje. Czym skorupka za młodu nasiąknie... BYLE NIE KRUPÓWKI
Nie wybiera się na dłuższy urlop członek Zarządu Województwa Piotr Żołądek, ale rodzina chciałaby, aby choć cześć wakacji spędził z nią na wyjeździe. Będzie więc wypad do ukochanego Zakopanego, aby ruszyć na tatrzańskie szlaki z zastrzeżeniem, że szerokim łukiem będą omijane Krupówki. Tam wkrótce nie tylko kierpce, ale i górale będą Made in China.