Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gminie Imielno powstaje browar. Znamy termin, kiedy rozpocznie się produkcja

Mateusz Zapart
Mateusz Zapart
Pixabay.com
Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia w 2022 roku informowaliśmy o planach powstania browaru w Bełku w gminie Imielno. Właściciele browaru spodziewali się, że będą mogli rozpocząć produkcję jeszcze w tym roku lecz niestety przez kwestie formalne rozpoczną ją najwcześniej w kwietniu 2024 roku.

Browar w gminie Imielno. Jakie są powody późniejszego uruchomienia produkcji?

Za browar w Bełku odpowiedzialna jest Joanna Janiga-Fostriak właścicielka kilku firm z regionu: Hydropol, Agroturystyki Sabat w Bełku, restauracji "Tawerna" w Pińczowie. Ostatnie plany zakładały by browar rozpoczął działalność jeszcze w 2023 roku pomiędzy majem, a czerwcem.

- W tym roku jednak nie wystartujemy. Nie mamy jeszcze wszystkich dokumentów by móc rozpocząć pracę. Dopiero w lutym składaliśmy wniosek do jednej z instytucji więc trochę potrwa nim Urząd Miar wykona wszystkie pomiary naszych zbiorników. Zebranie wszystkich pozwoleń i dokumentów potrwa pewnie do września, a wtedy nie będzie sensu zaczynać produkcji na zimę. Zbiorniki już są gotowe, czekają tylko na wykonanie pomiarów.

- informuje pani Joanna Janiga-Fostriak.

Tym samym produkcja piwa rozpocznie się najprawdopodobniej w kwietniu 2024 roku. W kwestii zaplecza i zbiorników browaru pomogła firma Hydropol należąca do pani Joanny. Hydropol ma doświadczenie w montowaniu instalacji w mleczarniach i browarach w całym kraju, nadawał się więc idealnie do odpowiedniego przygotowania browaru w Bełku. Zgodnie z poprzednimi planami pani Joanny browar ma rozpocząć produkcję piwa w ilości około 500 litrów na dobę mogąc zwiększyć produkcję do 50 hektolitrów na dobę, czyli 5 tysięcy litrów w zależności od popytu. Piwo ma być lane do butelek oraz do kegów z przeznaczeniem dla lokali gastronomicznych. Ma być serwowane w Agroturystyce Sabat w Bełku, w gminie Imielno.

Jak informuje właścicielka browaru zwiększenie ilości produkowanego trunku jest najmniejszym z problemów, produkcja może zostać szybko zwiększona.

Okres pandemii sprawił, że pani Joanna brała też pod uwagę skorzystanie z funduszów unijnych lecz w końcu zdecydowała nie startować do nich. By zakwalifikować się do otrzymania dotacji browar musiał by wyprodukować zbiorniki za pomocą zupełnie innych technologii niż te, z których browar mógł skorzystać. Jak wspominała właścicielka: - Lepiej by wszystko powstało wolniej, ale po swojemu.

Przez pandemię i różne inne problemy browar w Bełku, który w najwcześniejszych prognozach miał wystartować jeszcze w 2022 roku, jak dobrze pójdzie produkcję rozpocznie dopiero w 2024 roku. Kiperzy i inni degustatorzy piw będą musieli jeszcze trochę poczekać by spróbować trunku uwarzonego w Bełku.

O browarze w gminie Imielno pisaliśmy wcześniej tutaj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie