Bobby Burger to sieć lokali, której historia zaczęła się od... food trucka. W 2012 roku dwóch warszawiaków zainspirowanych amerykańską kuchnią postanowiło serwować potrawy będące opozycją dla fast foodów. Twórcy od samego początku dążyli, by produkowane przez nich potrawy miały jak najwyższą jakość a przy tym były smaczne i zdrowe.
- Nie porównywał bym Bobby Burgera do fast foodów. Jest to bardziej slow food
- mówi jeden z właścicieli lokalu w Kielcach Grzegorz Grzegorczyk.
- Nie produkujemy tutaj niczego masowo, każda kanapka jest robiona indywidualnie. Codziennie przychodzi nam dostawa, podajemy świeże jedzenie, co też wiąże się z czasem przygotowania. Do nas klient nie wchodzi i nie ma jedzenia po 5 minutach, tylko musi na nie chwile poczekać- informuje.
W 2013 roku otworzył się pierwszy lokal Bobby Burger, który do dziś mieści się przy ulicy Żurawiej w Warszawie. Tego samego roku założyciele marki opracowali system franczyzowy i tak rosła ona w siłę.
W sobotę 20 lipca lokal pod szyldem Bobby Burger został otwarty na kieleckim Rynku. Prowadzą go Szczepan Dziwosz, Grzegorz Grzegorczyk i Arkadiusz Zawadzki.
Bobby Burger - marka z misją
Misją marki jest stworzyć miejsce oferujące nie tylko najwyższej jakości burgery ale też przestrzeń do spędzenia czasu ze znajomymi oraz rodziną.
- Zależy nam na jakości wołowiny. Żeby nie była niczym ostrzykiwana. Jest to zwykła, zdrowa wołowina bez żadnych dodatków i modyfikacji - Grzegorz Grzegorczyk. - Od innych burgerowni w Kielcach wyróżnia nas jedzenie, sposób w jaki jest podawane i godziny otwarcia. Jesteśmy burgerownią, która jest otwarta nocą -dodaje.
Marka oferuje wiele rodzajów burgerów i dodatków do nich. Są również wegetariańskie zamienniki jak na przykład Grażyna- czyli burger, który zamiast wołowiny ma kotlet na bazie dyni, oraz Vegesika, gdzie zamiast mięsa jest użyta soczewica. Dodatkowo jeśli klient nie znajdzie nic dla siebie w standardowym menu, może skomponować własnego burgera.
-Jesteśmy pierwszą burgerownią w Kielcach, który produkuje własne sosy - mówi kucharz Bartłomiej Budziosz. - Nie używamy sosów kupnych. Mamy wiele oryginalnych receptur jak na przykład sos gruszkowo-musztardowy oraz sos w którym połączyliśmy brzoskwinie z kolendrą- informuje. - Używamy wielu ziół. Zioła i przyprawy są używane praktycznie do wszystkiego co serwujemy. Nasze produkty są świeże, nie mamy półproduktów.
W sobotę impreza
Już w sobotę, 27 lipca właściciele zapowiadają imprezę z okazji otwarcia lokalu. Goście mogą liczyć na zniżki nawet do 20%. Będzie można również spróbować oryginalnych drinków na bazie autorskich receptur. Ekipa Bobby Burgera zaprasza wszystkich do odwiedzenia ich tego dnia.
Lokal będzie czynny przez cały tydzień w następujący sposób:
Od poniedziałku do środy oraz w niedziele czynny od 12 w południe do 24
Od czwartku do soboty czynny od 12 w południe do 3 w nocy.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Największy aquapark w regionie już na finiszu
Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test | Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku |
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki | Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz! |
Surówka z rzodkiewki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?