Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minielektrownia we własnym domu – teraz każdy może zarabiać na prądzie. Zobacz jak

Opr. /MS/
sxc.hu
Już wkrótce będzie można samemu produkować energię, nie tylko na własne potrzeby, ale także na sprzedaż. To rewolucja na rynku energetyki! Projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii, która niedługo ma wejść w życie, pozwoli na budowę mikroinstalacji i produkcję energii elektrycznej nie tylko firmom, ale również osobom fizycznym – na potrzeby gospodarstwa domowego, a także na sprzedaż.

Założenie instalacji o mocy do 40 kW nie będzie wymagało pozwolenia na budowę, wystarczą jedynie warunki techniczne przyłączenia do sieci z Zakładem Energetycznym. Tego typu instalację podłącza się do sieci niskiego napięcia, która jest doprowadzona do każdego gospodarstwa domowego.

– Zgodnie z zapowiedziami państwo ma dać gwarancje odkupu wytworzonej przez naszą instalację energii przez 15 lat i określić stawki gwarantowane dla mikroinstalacji fotowoltaicznych. Wysokość stawek ma być uzależniona od wielkości instalacji i miejsca jej montażu – mówi Mariusz Knutel, prezes firmy Solar Investment Group, która pomaga w budowie minielektrowni fotowoltaicznych i w pozyskaniu kapitału.

 

JAKIE WARUNKI?

Panele słoneczne możemy zamontować na dachu budynku lub na gruncie. W przypadku instalacji do 10 kW potrzebujemy, aby powierzchnia dachu od strony południowej wynosiła co najmniej 70 metrów kwadratowych, a dla instalacji do 40 kW – 300 metrów kwadratowych. Jeśli nie posiadamy tak dużego dachu, możemy zamontować panele fotowoltaiczne na ziemi. Wtedy dla instalacji 10 kW potrzebujemy 1-2 arów (200 metrów kwadratowych), a dla 40 kW – 8-10 arów (1 tysiąc metrów kwadratowych.) Odpowiednia będzie działka nachylona ku stronie południowej i niezacieniona oraz położona blisko zabudowań, aby zmniejszyć ryzyko kradzieży.

– Decydując się na instalację, dzięki której chcemy zarabiać na sprzedaży prądu oraz dobierając jej wielkość, powinniśmy pamiętać o możliwych do uzyskania warunkach technicznych z zakładu energetycznego, o terenie i możliwościach finansowych, jakimi dysponujemy. W obecnym kształcie projektu ustawy najlepiej jest się decydować na elektrownie do 40 kW – radzi Mariusz Knutel. – Minielektrownie fotowoltaiczne, które rekomendujemy, są objęte gwarancją dziesięcioletnią.

 

ILE KOSZTUJE MINIELEKTROWNIA?

– Szacowany koszt budowy małej elektrowni fotowoltaicznej o mocy 40 kW, produkującej rocznie energię o mocy około 38 544 kWh, to 220 tysięcy złotych netto, czyli około 270 tysięcy złotych brutto – wylicza Mariusz Knutel. – Ale wcale nie musi my mieć takiej gotówki, aby zacząć zarabiać na produkcji energii elektrycznej. Co więcej, taką inwestycję można zrealizować, mając nawet zero wkładu własnego. Kapitał na budowę minielektrowni można częściowo pozyskać z dotacji. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ogłosiła właśnie nabór projektów do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Pozwala on ubiegać się o dotacje osobom, które na terenie gminy wiejskiej lub miejsko-wiejskiej (z wyłączeniem miast liczących powyżej 5 tysięcy mieszkańców) stworzą przynajmniej jedno miejsce pracy (można otworzyć działalność gospodarczą i zatrudnić siebie). Dotacja wynosi od 100 do 300 tysięcy złotych (maksymalna kwota dla tych, którzy zatrudnią 3 osoby).

 

– Nabór wniosków po trwa tylko do 26 kwietnia, więc trzeba dość szybko się decydować – podpowiada Mariusz Knutel. – Już dziś można ubiegać się o tę dotację, by w momencie kiedy wejdzie w życie ustawa o energii odnawialnej, mieć zapewnione finansowanie swojej inwestycji. Dotacja jest odpowiednia dla osób, które zdecydują się na minielektrownię o możliwych największych parametrach, czy li taką o mocy 40 kW. Jeśli nam się uda zdobyć dotację na ten cel w wysokości 100 tysięcy złotych, pozostałą kwotę potrzebną na inwestycję możemy pozyskać z kredytu bankowego. – Nasza firma dysponuje takim produktem. Mamy podpisaną specjalną umowę z Bankiem Ochrony Środowiska, dzięki które mu można otrzymać w kredycie całą brakującą kwotę. Warunkiem jest wykazanie, że bieżące dochody kredytobiorcy są wyższe od wydatków. W ten sposób, jeśli zdobędziemy dotację, a drugą część inwestycji skredytuje bank, minielektrownia jest w zasięgu naszych możliwości, nawet jeśli nie mamy własnego kapitału – podsumowuje Mariusz Knutel.

 

Jaki dochód zapewni instalacja do 40 kW? Zakładając, że roczna ilość wyprodukowanej energii z takiej instalacji wyniesie ponad 38 tysięcy kWh, a szacunkowa cena to 1,1 złotych/kWh, Zakład Energetyczny powinien wypłacić nam kwotę około 40 tysięcy złotych w ciągu roku.

 

KIEDY ZACZĄĆ INWESTYCJĘ?

Ustawa o odnawialnych źródłach energii miała być wprowadzona w Polsce już pod koniec 2010 roku. Do tej pory trwają jednak uzgodnienia na szczeblu rządowym i termin jej wejścia się opóźnia. Obecnie najbardziej prawdopodobnym terminem jest styczeń 2014 roku. Ostatecznie musi ona zostać uchwalona, ponieważ zmuszają nas do te go zobowiązania wobec Unii Europejskiej oraz przyjęta przez rząd polityka energetyczna Polski do 2030 roku, która zakłada 20-procentowy udział energii odnawialnej w całości wytworzonej energii w naszym kraju. Aby te udziały osiągnąć, rząd powinien umożliwić produkcję i sprzedaż takiej energii nie tylko firmom, ale również osobom fizycznym. To oznacza, że małą elektrownię fotowoltaiczną będzie mogła mieć każda osoba posiadająca na przykład odpowiedni dach czy działkę na system paneli słonecznych. Dlaczego jako przykład podajemy właśnie ogniwa fotowoltaiczne, które są w swojej konstrukcji podobne do paneli solarnych? Ponieważ łatwo stwierdzić, że nie budzą takich kontrowersji jak wiatraki i są w zasięgu możliwości większej liczby osób niż elektrownie wodne czy biogazownie rolnicze.

– Zapisy w projekcie ustawy są dla fotowoltaiki bardzo korzystne i mam nadzieję, że rząd ani parlament ich nie po psują. Na ich pod sta wie szacujemy, że inwestycja w minielektrownię fotowoltaiczną, czyli słoneczną, może zwrócić się w ciągu 4-7 lat. Ten czas zwrotu jest uzależniony od wielkości dotacji i zainwestowanych środków własnych – podsumowuje Mariusz Knutel.

 

Ważne
Dodatkowych informacji na temat minielektrowni fotowoltaicznych oraz warunkach uzyskania dotacji można uzyskać pod numerem telefonu – 721 002 586 i 17 71 11 987 oraz na stronie www.solarinvestmentgroup.pl
 

Mariusz Knutel Mariusz Knutel, prezes Solar Investment Group: - Jeśli chcemy zainwestować w minielektrownię fotowoltaiczną, już teraz powinniśmy podjąć kroki w tym kierunku. W momencie wejścia ustawy wżycie będziemy gotowi na uruchomienie inwestycji, która zapewni nam stałe źródło dochodu. Odbiór będzie zagwarantowany, a stawka za produkowaną energię elektryczną – określona rozporządzeniem. Przygotowując się do inwestycji jeszcze przed wejściem w życie usta wy, nie po nosi się większego ryzyka. W razie zmiany projektu ustawy na niekorzystną dla tego typu działalności z ubiegania się o dotację będzie można się wycofać, a kredyt nie zostanie uruchomiony. Przygotowanie dokumentacji przez naszą firmę na tym etapie jest bezpłatne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia