Podczas ostatniej debaty europejskiej w Galerii Korona przypomniał Pan o swojej obietnicy wyborczej: wszystkie pensje europosła na cele społeczne. Przedstawił Pan też akt notarialny, w którym zapisano tę deklarację. Przyznam, że nie spotkałem się nigdy z taką postawą u polityka.
Niestety, większość Polaków uważa, że politycy kłamią. Ciężko sobie niektórym wyobrazić, że ktoś może pracować tylko z poczucia patriotyzmu i chęci poprawy tego, co dzieje się u nas w kraju. Przecież powszechnie wiadomo, że do Brukseli jedzie się po sowitą wypłatę. Kiedy ogłaszałem, że wszystkie pensje europosła będę przeznaczał dla dzieci, wiele osób kwestionowało moją wiarygodność, mimo że dotrzymałem słowa, kiedy mówiłem, że nie będę pobierał wynagrodzenia za pracę w Sejmie. Patrząc na to, co się dzieje obecnie w kraju, na wojnę polsko-polską, to nie ma się co dziwić. Wciąż słyszymy o kolejnych aferach takich jak Misiewicze, Srebrna i wiele innych. Ja mówię koniec z tym! Chcę dawać dobry przykład polityka wiarygodnego i dumnego z wykonywanej pracy! Dlatego właśnie moje przyrzeczenie zagwarantowałem notarialnie. Mam nadzieję, że tego typu działania zmienią standardy polskiej polityki, a jeśli do tego mogę wspomóc dzieciaki w rozwoju, to robię to z podwójnym uśmiechem na twarzy.
Pensja europosła wynosi około 30 tysięcy złotych miesięcznie. Policzyłem sobie, że przez pięć lat uzbiera się duża suma - prawie dwa miliony złotych. Gdzie trafią te olbrzymie pieniądze? Na jaki cel?
Jeśli uzyskam mandat, każdą pensję europosła w wysokości około 30 tysięcy złotych będzie przeznaczał na rozwój dzieci i młodzieży z okręgu wyborczego. Na co konkretnie? Na budowę placów zabaw w miejscach, które takich potrzebują, na stypendia dla zdolnych dzieci oraz na pomoc finansową dla szkółek sportowych w celu rozwoju sportu młodzieżowego.
Ale jak od strony formalnej będzie wyglądać transfer pieniędzy?
Najpierw powołam fundację, a później będę rozmawiał z samorządowcami. Fundacja będzie rozdysponowywała te pieniądze na stypendia dla zdolnych dzieci, wsparcie sportu młodzieży czy place zabaw. Siłą Polski powinno być dobrze wykształcone społeczeństwo.
W Unii Europejskiej możemy być silni tylko kapitałem wiedzy, bo nie mamy innych liczących się surowców.
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – pszczoły wymierają grozi nam głód
v1">
Źródło: vivi24
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?