Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki jubileusz świętokrzyskich cukierników i piekarzy. Opowiedzieli nam swoją historię

Marzena Smoręda
freeimages.com
Osiemdziesiąt lat obchodzić będą w niedzielę, 20 listopada bieżącego roku, cukiernicy i piekarze zrzeszeni w Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców Branży Spożywczej w Kielcach. Mają za sobą długą i chlubną, choć trudną przeszłość, ale i siłę rodzinnej tradycji, która w regionie świętokrzyskim jest pieczołowicie pielęgnowana. Zdradzili nam swoją historię.

Uroczystość będzie okazją do podsumowania minionych lat oraz osiągnięć tej branży. Zostaną wręczono dyplomy, odznaczenia dla najlepszych mistrzów, reprezentujących 75 zakładów zrzeszonych w Cechu Branży Spożywczej, do której należą także wędliniarze i mistrzowie gastronomii.

Historię naszych rzemieślników tej branży zgłębił Józef Telecki, prezes Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców Branży Spożywczej w Kielcach. Opowiedział nam o ciekawych wydarzeniach.
- Kieleckie rzemiosło ma bogate tradycje i jest nierozerwalnie związane z rozwojem miasta. Chociaż pierwsze cechy powstały w Polsce w XIII wieku i miały na celu obronę wspólnych interesów wobec kupców i zewnętrznej konkurencji, aby nie dopuścić do spadku cen wyrobów i pogorszenia ich jakości, w Kielcach wszystko zaczęło się w 1915 roku, kiedy powstało tu Stowarzyszenie Rzemieślników Chrześcijan, zrzeszające dobrowolnie część rzemieślników kieleckich różnych branż. Takie stowarzyszenie nie zadowalało jednak skupionych w nim cukierników, którzy rozpoczęli starania o utworzenie odrębnego zrzeszenia zawodowego, czyli Cechu Cukierników Chrześcijan. I tak 17 listopada 1935 roku właściciele cukierni i pracowni cukierniczych porozumieli się i założyli Cech Cukierników. Ważną datą w historii kieleckiego cukiernictwa jest 2 września 1936 roku. W tym dniu w lokalu Stowarzyszenia Rzemieślników Chrześcijan przy ulicy Sienkiewicza 6 odbyło się zebranie organizacyjne przyszłego cechu. Przyjęto na nim projekt statutu i wybrano tymczasowy zarząd – opowiada prezes.

Kolejne lata nie były dla rzemieślników łatwe. Wojna i okupacja zahamowały rozwój cukiernictwa w Kielcach, choć w dalszym ciągu produkowano wyroby cukiernicze w oparciu o skąpe przydziały surowców i ich pokątne zakupy. W pierwszych powojennych latach zreorganizowano cech. Cech Cukierniczy uznano za przymusowy i przystąpiono do Związku Cechów, powołanego w miejsce Stowarzyszenia Rzemieślników Chrześcijan. Żądano likwidacji nielegalnych warsztatów cukierniczych oraz zorganizowanie Spółdzielni Cukierniczej.

W roku 1947 powołano Powiatowy Związek Cechu w Kielcach, zrzeszający wszystkie dotychczas działające cechy. Obok najliczniejszego Cechu Krawców, liczącego 80 członków, w Powiatowym Związku Cechu znalazł się również Cech Cukierników z 14 członkami. W 1948 roku władze zdecydowanie zmieniły politykę w stosunku do rzemiosła. Zlikwidowano niektóre cechy, a pozostałe włączono do Okręgowych Związków Cechów. Cech Cukierników został rozwiązany, ale w 1950 roku powołano Zjednoczone Cechy Rzemieślnicze. Cech Cukierników włączono do nowo powstałego Cechu Zjednoczonego Piekarzy, Młynarzy i Cukierników w Kielcach, a Starszym Cechu został piekarz Edward Stasiński.

U podstaw tych zmian leżały decyzje polityczne. Rok 1950 był bowiem początkiem realizacji Planu 6-letniego, czyli pierwszym rokiem budowy podstaw socjalizmu w Polsce. To był także początek stopniowej likwidacji prywatnego rzemiosła, a w pierwszym rzędzie zakładów produkcyjnych. Zmiana przepisów prawnych, niesprzyjająca polityka podatkowa, w tym niszczące domiary, przyniosły samolikwidację zakładów rzemieślniczych, przechodzenie właścicieli i pracowników do sektora uspołecznionego. Niektóre zakłady, jak istniejąca od ponad pół wieku cukiernia Kazimierza Smoleńskiego, zostały przejęte przez PSS „Społem”.
Wyraźną zmianę na lepsze przyniósł rok 1957. Zmienił się klimat i polityka władz wobec rzemiosła. Zmieniła się polityka fiskalna, zniesione zostały tak zwane domiary. Stopniowo ukazujące się przepisy prawne, Karta Praw i Obowiązków Rzemieślnika stworzyły system ulg i bodźców sprzyjających działalności i rozwojowi rzemiosła. Efektem tego był prawie dwukrotny wzrost liczby zakładów w latach 1956-1976. Kieleckie cechy przechodziły aż do 1986 roku ciągłe zmiany organizacyjne. Cukiernicy, od momentu likwidacji, jako cech, stworzyli liczącą się sekcję w Cechu Rzemiosł Spożywczych, którego długoletnim starszym był mistrz piekarski Tadeusz Burczyn. Tak było do 1975 roku, kiedy to wszystkie cztery cechy kieleckie włączono do Cechu Rzemiosł Różnych, którego Starszym Cechu został znany mistrz piekarski Józef Stasiński, działacz samorządu rzemiosła, przewodniczący Rady Izby. Dziesięć lat później, w 1985 roku, wyodrębniono ponownie Cech Rzemiosł Spożywczych. Na Starszego Cechu został wybrany mistrz cukiernictwa Czesław Bujak, przedstawiciel młodego pokolenia rzemieślników. Inicjatorami reaktywowania cechu byli: Tadeusz Burczyn, Czesław Bujak, Jan Banatkiewicz. W roku 1985 z inicjatywy Zdzisława Wosia i Czesława Bujaka ufundowano insygnia cechowe. Sekcja cukierników wyróżniała prężna organizacja. Członków łączyło podtrzymywanie tradycji, pamięć o dawnych mistrzach cukiernikach.

W 1986 obchodzono jubileusz 50-lecia cukierników kieleckich. W tym roku mija 80 lat działalności organizacji zrzeszającej kieleckich cukierników. Uroczyste obchody jubileuszowe odbędą się 20 listopada tradycyjnie w Domu Rzemiosła w Kielcach. Będzie podsumowanie minionych lat oraz osiągnięć tej branży. Zostaną wręczone dyplomy, odznaczenia dla najlepszych. Wyróżnienia zawsze były dowodem na to, że doceniany jest codzienny trud rzemieślniczego wysiłku i zaangażowania.
Władze cechu przywiązują dużą wagę do szkolenia uczniów. Zawierane są umowy na uczniowskie praktyki w zakładach rzemieślniczych. Kontynuowane są też wielowiekowe tradycje cechowe. Cieszyć może fakt, że firmy rodzinne przejmują synowie, córki i kontynuują rzemiosło swoich rodziców. Dzisiejsi spadkobiercy zawodu i tradycji dostrzegają jednak nie tylko konieczność unowocześniania firm rodzinnych, ale i pielęgnację tradycji tego zawodu - mówi Józef Telecki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Wielki jubileusz świętokrzyskich cukierników i piekarzy. Opowiedzieli nam swoją historię - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia